JESTEM NA:

Lenistwo fotograficzne (i nie tylko). Po co samemu, skoro można zapytać?

16 marca 2024

Lenistwo fotograficzne (i nie tylko). Po co samemu, skoro można zapytać?

Ostatnio przeglądając pewne grupy o tematyce fotograficznej, coraz częściej pojawiają się pytania o tak oczywiste zagadnienia, że czytam po kilka razy tekst, doszukując się podstępu lub sprawdzam datę, czy to nie jest przypadkiem pierwszy kwietnia. Czytając niektóre, zastanawiam się, jakim cudem autor był w stanie samodzielnie uruchomić aparat. W sumie podejrzewam, że jest to możliwe po przetrawieniu pierwszych akapitów instrukcji, bo dalej większość ludzi nie jest w stanie doczytać.

Tak się zastanawiam, czy to nie jest tak, że ludzie kupują sprzęt tylko dlatego, że w jakimś sponsorowanym filmiku w sieci jakiś ekspert opowiada, jakie to piękne zdjęcia robi tym aparatem, po czym kupują sprzęt i dalej cykają bez opamiętania jak smartfonem. Jak jeden z drugim wygenerują z powodu braku wiedzy jakiś problem, to zaczyna się lista dziwnych pytań. Z jednej strony ludzi stać na narzędzia, natomiast na wiedzę już pieniędzy nie chcą wydawać. Biorąc pod uwagę, jak potężna ilość informacji jest dostępna prawie za darmo w sieci, stwierdzam, że ludzie są leniwi i wolą zapytać, niż zmusić szare komórki do działania.

Myślę, że jest to spowodowane dążeniem do strasznie smutnej przyszłości, kiedy to maszyny i elektronika będą za nas już niedługo robić wszystko. Smart życie, które jedynie prowadzi do tego, aby ludzi kontrolować, bo biedaczysko sam już nic nie potrafi i nawet nie wie, jak się czegokolwiek nauczyć. Teraz łatwiej jest iść i kupić coś nowego niż wycisnąć 100% z narzędzia, które posiadasz (tak, teraz wracamy do fotografii). Żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie jestem wrogiem nowej technologii. Sam używam z powodzeniem nowinek, ale nie wyłączyłem myślenia.

Podsumowując. Kup taki aparat, który potrzebujesz, do takich zdjęć, jakie chcesz robić, naucz się z niego korzystać, czytając instrukcję, ćwicz i ucz się robić dobre zdjęcia z książek, filmów i od najlepszych. Nie bój się eksperymentować. Nie kopiuj innych, miej własny styl. Nie bój się pokazywać swojej twórczości, bądź gotów przyjąć krytykę i wyciągaj wnioski z popełnianych błędów. Aparaty są uniwersalne i bardzo zbliżone (Sony, Nikon, Canon, Pentax, Olympus, Panasonic, Fuji itd.). Technologia czasami niesie ze sobą ograniczenia, i niejednokrotnie najdroższy aparat nie jest dla Ciebie najlepszy. Nie wynajmujesz koparki do sadzenia bratków w doniczkach. Swobodnie korzystaj ze wszelakiej wiedzy dostępnej i przede wszystkim baw się dobrze, tworząc coś własnego. I przestań pytać o zagadnienia, które możesz rozwikłać SAM!