Nie lubię pisać o sobie. Pierwszym własnym aparatem był Smena 8M i nie pamiętam jakie rejestrował zdjęcia, bo to jakieś 38 lat temu. Od zawsze fotografia mnie interesowała, amatorsko, dla siebie. Powoli pojawiała się na horyzoncie fotografia cyfrowa, dostępna dla prawie każdego, pomyślałem że warto by wrócić do ....... No właśnie, do pokazania własnego punktu widzenia, kolorów. Jak zapamiętać miejsca, ludzi ale najczęściej otaczającą przyrodę? To jest moja odskocznia od pędu dnia codziennego .Miłego oglądania, jeśli doczytaliście do końca.
JESTEM NA: